Katechument dzieci.

11 września, 2013

Z nauczania Ks. Biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego

„Spotkania przygotowujące do chrztu z dziećmi, mają na celu, jak najlepsze przygotowanie do tego sakramentu. Przyjęcia chrztu nie można bowiem w żaden sposób porównać do zakupu jakiejś rzeczy, gdy na przykład mama idzie z córką do sklepu, przymierza jej buty, jak są dobre, kupuje, i sprawa jest załatwiona. Tutaj chodzi o wejście w relację – w relację do Chrystusa i do Kościoła.

Wskazania, którymi się  kieruję, pochodzą z liturgicznej księgi „Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych”. Nie jest to więc jakiś mój osobisty wymysł, tylko realizowanie tego, co zaleca Kościół. Oczywiście, można też tak udzielać chrztu, jak to się nie raz robi, że ludzie podchodzą, chrzci się ich i wydaje się, że wszystko jest w porządku. Tak udzielony chrzest też jest ważny, tylko potem mamy ludzi ochrzczonych, którzy nie potrafią się odnaleźć w Kościele (nie mówię o kościele jako budynku, tylko o Kościele jako wspólnocie, Ciele Chrystusa). Tacy ludzie potem się dziwią, że bycie w Kościele wiąże się z określonym sposobem życia i zachowania, z pewnymi wymaganiami. Nie rozumieją, że chrześcijanin to ktoś inny, niż zwykły człowiek, który nie wierzy i nie wszedł w egzystencjalny (życiowy) związek z Chrystusem. Mamy zbyt dużo ludzi ochrzczonych, którzy nie wiedzą, co to znaczy i po co są ochrzczeni.

Piąty rozdział księgi: „Obrzędy chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych” odnosi się do dzieci, które osiągnęły wieki katechizacyjny”. W p. 306 czytamy: „Obrzędy te są przeznaczone dla dzieci, które w okresie dzieciństwa nie zostały ochrzczone, a doszły już do wieku rozeznania i katechizacji”. W takim wieku są właśnie te dzieci, z którymi się tutaj spotykamy. „Są [one] już zdolne do wyznawania wiary i pogłębiania jej”. Dlatego ja będę tutaj pytał dzieci o ich wiarę. Naturalnie chodzi o ich możliwości rozumienia wiary. Gdy ten dialog jest czyniony wobec rodziców, pomaga także rodzicom, by oni ze swej strony wspomagali tę chrześcijańską wiarę w swoich dzieciach przez umacnianie i rozwijanie swojej wiary. Chrztu bowiem nie można przyjąć bez chrześcijańskiej wiary.

W przypadku niemowląt tę wiarę wyznają ich rodzice. W przypadku dzieci w wieku katechizacyjnym ważna jest wiara rodziców, którzy je wychowują, ale także one same mogą wyrazić już swoją wiarę. Chodzą na katechizację, przygotowują się do przyjęcia Eucharystii, mają więc odpowiednie do swojego wieku rozeznanie. Dalej czytamy, że dzieci te są zdolne również do „przyjmowania na siebie obowiązków z poczuciem odpowiedzialności w sumieniu”. Jeśli tego nie ma, to nie można udzielić im chrztu. ” Ks. Bp Zbigniew Kiernikowski – Katecheza do dzieci i rodziców

Wtajemniczenie chrześcijańskie dzieci – czyli wprowadzenie do przyjęcia sakramentu chrztu, a potem Eucharystii i Bierzmowania – wymaga najpierw ich osobistego nawrócenia, które w zależności od wieku stopniowo dojrzewa, oraz odpowiadającej wiekowi pomocy wychowawczej” (p. 307).

Po kilku latach  przygotowywania dzieci w wieku szkolnym do chrztu świętego przez księdza biskupa w tym roku to zadanie zostało zlecone proboszczom parafii.

Dlatego zwracam się z prośbą do rodziców, którzy dotychczas nie ochrzcili swojego dziecka, aby podjęli w tym roku trud przygotowania go do chrztu świętego poprzez katechumenat, który będzie przeze mnie prowadzony w parafii.  Katechumenat mogą rozpocząć dzieci z klasy O i starsze.

Proszę aby rodzice mający nieochrzczone dzieci w wieku szkolnym zgłosili się do mnie do końca września.                       Ks. Proboszcz



Brak komentarzy w “Katechument dzieci.”

Napisz nowy komentarz